Strony

piątek, 9 czerwca 2017

U babci na strychu czyli czerwcowe wyzwanie Szuflady.

Maj minął mi bardzo szybko i bardzo intensywnie. Zrobiłam prace na wyzwanie, ale zapomniałam na śmierć zrobić jej zdjęcia i wstawić na bloga. No cóż. Bywa.
Tym razem by nie zapomnieć wstawiam już dziś.

To moja propozycja na wyzwanie Szuflady pt. " U babci na strychu" :D:D



Jest to ogromny naszyjnik, któremu piękno dodaje 5 wspaniałych, tajemniczych jak babciny strych labradorytów, których piękno odkrywamy z każdym ruchem naszego ciała. Kamienie są tak ustawione by zawsze któryś nam zaświecił.












I jeszcze banerek do wyzwanie :D



piątek, 5 maja 2017

Kolczyki z przeróbki

Czy też lubicie przerabiać biżuterię? Ja lubię. Czasami siedzę nad jakimś projektem i nic mi nie wychodzi. Chowam niedokończoną pracę do skrzyneczki i wracam do niej po kilku dniach, zdarza się, ze po kilku tygodniach. Te kolczyki to efekt takiej właśnie przeróbki. Co o niej sądzicie?














Kolczyki wachlarze na nutce

Szaro za oknem, ciągle szaro co zmusza do szukania kolorów w biżuterii. U mnie powstały kolczyki na nutce. Kolory wpływają orzeźwiająco :D












Jak się podobają?



Kolczyki tęczowe

Mało piszę na blogu, bo makrama zabiera mi ogrom czasu. Ciągle coś robią a to na zamówienie a to na wyzwanie a to wreszcie dla samej siebie. 
Całkiem niedawno powstały tęczowe kolczyki. Lekki, bardzo delikatne i barwne. Oto one:











Jak się podobają?

niedziela, 23 kwietnia 2017

Szuflada - wyzwanie na kwiecień. Feria Barw

To już mój trzeci udział w wyzwaniu Szuflady. Tym razem temat był bardzo trudny, bo wiązał się z nieokreśloną ilością pomysłów.
W mojej głowie powstało kilka, ale z braku czasu zrealizowałam tylko jeden. 
Na wyzwanie przygotowałam pojedyncze bransoletki w pięknych, energetycznych kolorach. Bransoletki można nosić wszystkie jednocześnie lub każdego dnia inny kolor, w zależności od nastroju i stroju :D

FERIA BARW 

















I banerek do Wyzwania :D


czwartek, 30 marca 2017

Wyzwanie Szuflady na marzec - Daleki Wschód

Z czym nam się kojarzy Daleki Wschód? Mnie głównie z Japonią. Mój mąż jest zafascynowany tamtą kulturą, językiem, jedzeniem i innowacyjnością technologii. Japończycy to bardzo zdolni i pracowici ludzie. Jednak w moich wyobrażeniach o Japonii nie ma miejsca na wielkie metropolie a na małe, górskie wioski i wykorzystując ich klimat stworzyłam wisior, zawieszkę, którą zgłaszam na wyzwanie Szuflady.



Z czym zatem kojarzy mi się Japonia? Oczywiście! Z okresem, w którym kwitną wiśnie! Drzewa pięknie ozdobione różowymi kwiatami, alejki całe w płatkach a w tle górski krajobraz z pięknym wodospadem. I ten obraz chciałam uchwycić w moim wisiorze. Drzewo to stara wiśnia, która mimo lat wciąż kwitnie dając wspaniałą ucztę dla oczu w postaci pięknych kwiatów. Kamień to chryzakola, która swoim naturalnym wzorem przedstawia wodospad, gdzieś w oddali, skryty w zieleni traw i drzew.

















A to banerek do wyzwanie :D Zapraszam wszystkich do udziału w wyzwaniach Szuflady :D



sobota, 25 marca 2017

Wyróżnienie

Cieszę się wciąż jak dziecko. Mój grzybyk zdobył WYRÓŻNIENIE w konkursie/wyzwaniu Szuflady pt "Królowa Śniegu"
Bardzo dziękuję. Jest mi naprawdę miło.

To mój grzebyk. 




A za wygraną kupiłam sobie przydasie w sklepie #Kadoro :D


sobota, 25 lutego 2017

Wyzwanie SZUFLADY kolczyki :D

Witam Was ciepło w ten zimny dzień. Wczoraj wiało, świeciło słońce, padał deszcz, padał i śnieg. Dziś szaro i buro a przede wszystkim zimno. Idealna pogoda na zajęcie się makramą. Długą myślałam czy dać jeszcze jedną swoją prace na to wyzwanie. Temat idealnie mi pasuję, więc postanowiłam zaprezentować jeszcze kolczyki, które powstały przy użyciu koralików wygranych w sklepie #Qnszt. Koraliki te stanowią też tło mojej pracy.

Prezentuję drugą i ostatnią pracę na wyzwanie SZUFLADY pt. Królowa Śniegu.




Królowa Śniegu to piękna kobieta o długiej szyi. Co lepiej podkreśli jej walory jak nie długie kolczyki? Wraz z jej nadejściem ostatnie liście przymarzły, kropelki wody przedstawione w mojej pracy jako kryształowe koraliki zamarzły tworząc piękna, mroźną ozdobę dla JEJ WYSOKOŚCI  :D

Moje kolczyki to oszronione liście z kryształkami lodu, zakończone kryształowym sopelkiem.





















poniedziałek, 20 lutego 2017

Wyzwanie Szuflady na luty.



To moje pierwsze wyzwanie w jakim biorę udział. Mam nadzieję, że nie ostatnie i komuś mój grzebyk przypadnie do gustu.

Tematem wyzwania w SZUFLADZIE jest KRÓLOWA ŚNIEGU. Zatem i u mnie powstał grzebyk w tej tematyce.



Do wykonania grzebyka użyłam sznurka w białym, śnieżnym kolorze, opala pięknie mieniącego się tak jak kryształki lodu i różnego rodzaju koralików w mroźnych kolorach. A co poprawia urodę Królowej? Pięknie upięte włosy i odpowiedni grzebyk :D

A tak się on prezentuje:










Miłego oglądania.


środa, 1 lutego 2017

W krainie SÓW

Witam serdecznie po długiej przerwie. Makrama pochłonęła mój wolny czas całkowicie. Przez ten okres powstało sporo prac. Byłam w domu, w łóżku z katarem, więc miałam sporo czasu na tworzenie.
Jak u wielu rękodzielniczek tak i u mnie zawitały sowy w dwóch wydaniach. Pierwsza powstała z inspiracji jako znalazłam na Pintereście. Piękny kolor sznurka, taki oliwkowy, mimo, że na zdjęciach wygląda inaczej połączyłam ze szklanymi koralikami. Brzuszkiem sówki jest wspaniały jaspis cesarski.













Drugi typ sówki powstał w dwóch kolorach. Niebieskim i czarnym. Czarna poszła na wymiankę. Niebieska cieszy moje oko.















Miłego dnia :D


niedziela, 15 stycznia 2017

W stylu Kleopatry

Długo zastanawiałam się czy zrobić taki naszyjnik. Po pierwsze ogrom pracy, po drugie jest to biżuteria bardzo rzucająca się w oczy. Jednak tak bardzo mnie korciło, że wreszcie się poddałam i zrobiłam.
Centralne miejsce naszyjnika zajmuje piękny agat w kolorze uzależnionym od światła. Kupiłam je jako fioletowe i czasami takie są. No właśnie. Czasami. Agata opatuliłam w koraliki różnej wielkości.
Sznurki rozdzielają koraliki: duże zielone jakby ze srebrną powłoką i drobne złote różnej wielkości. Całość zamocowałam na złotych ogniwkach i złotym karabińczyku.
Kolczyki to już stary wzór. Robiłam je już kilkukrotnie. Spękany koralik dopełnia całości.
I nowość :D Dostałam dysk na Mikołaja. Robiłam na nim już sznur do wisiora, ale tu jego zdjęć jeszcze nie publikowałam. No więc bransoletka powstała na dysku i swoją delikatnością dopełnia całości.
Komplet tak bardzo mi się spodobał, że zrobię go jeszcze w dwóch kolorach: cieniowanym czerwonym i w odcieniach brązu, beżu i złota :D